Za nami kolejny weekend, w którym mieliśmy okazje gościc wspaniałych gości :)
Oto niezbity dowód!
Parka powyżej to tak zwani aktywni turyści :D zatem w sobote postanowili, ze wybierzemy sie do Dortmundu, a nam nie pozostalo nic innego jak przystac na te propozycje :)
Zależało nam aby obejrzec stadion, ale tak sie szczęścliwie złozylo, ze akurat odbywal sie mecz Borussi Dortumnd i zobaczenie stadionu bylo niemozliwe, poniewaz ludzi byla cala masa i zaparkowania gdziekolwiek samochdu graniczylo z cudem...udało się jedynie zrobic zdjecie kibicow pod buda z jedzeniem :D
Dalej juz muzeum, ktore chcieliśmy odwiedzic, ale okazało się, ze nie ma prawie zadnej wystawy
I stare miasto i mnooostwo ludzi
I wszechobecne nosorożce :)
W centrum miasta natknęlismy się na dwie wielkie huśtawki, możliwe ze jest ich wiecej :)
Postanowilismy dalej probowac, i odwiedzic jeszcze jedno muzeum Historii Naturalnej, godzina juz byla pozna, ale bylo w nas duzo wiary :) mimo tego, ze cel byl dosc daleko a droga do niego nieco grozna ;)
Juz pod muzeum gdzie byl jakis hejt, ale nie wiem o co :]
No i bohaterowie dnia wychodzacy z muzeum, ktore wlasnie zamknieto :):)
Jak widac Dortmund nas nie rozpieszczal, ale spokojnie niedziele tez byla dobrze zaplanowana, ale o tym pozniej :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz