piątek, 1 lutego 2013

Przeprowadzeniiiiii!!!

Wczoraj miał miejsce najbardziej pracowity dzien w tym roku :] Dzien przeprowadzki!!!!!!!!!!!! Generalnie po ostatnich dwunastu miesiącach nie mamy już oporów i śmiało możemy nazwać siebie mistrzami przeprowadzek :] Szkoda ze ten zaszczytny tytuł nie powoduje, ze wszystko robi sie samo :)
Po całym dniu pakowania udało się większość dobytku poupychać tak, zeby nie mieć zbyt wielu torebek i torebuszek (nauka nie poszla w las :])

Było jeszcze "parę" toreb, bo nie moze byc za idealnie :)

Nasze nowe mieszkanie nie jest bardzo oddalone od starego, dlatego wszystkie rzeczy przenieśliśmy ręcznie bez zadnych pojazdow itp co bylo nie lada wyzwaniem....

Zdążyliśmy przed rozrzuceniem naszych maneli zrobić kilka zdjęć nowej i choćby nie wiem co ostatniej chaty :]

I tak kuchnia

przedsionek


przedpokój


łazienka
 










sypialnia


 

salon




 I nowy widok z okna:)





Było całkiem sponio, dopóki po 23.00 nie zaczęli zamykać knajp, wiadomo ze pracownicy uradowani z faktu ze kończą prace i mają sobie bardzo wiele, bardzo głosno do powiedzenia oczywiście we wszystkich językach świata :] Kolejnym ciekawym doświadczeniem było  wyrzucanie od 6.45 do 7.30 szkła do śmieciary :) mam nadzieje ze kupione dzis stopery pomogą nam w przetrwaniu tych trudnych momentów!


kissy

ps. Schneider-Wibbel-Gasse 11a to nasz nowy adres nr mieszkania nieznany :D



2 komentarze:

  1. fotki całkim niezłe - wg Mamy chata spoko. Te wieczorne hałasy, no cóz jak wiecie wszyscy chcą się podzielić wrażeniami - Wy też! A te poranne - nie musicie ustawiać budzika! Gratulujemy mistrzostwa w pakowaniu i przemieszczaniu się. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. hahahaha a dzieki, dzieki :D

    OdpowiedzUsuń