środa, 29 maja 2013

Mini trip czyli o tym jak nie mozna spotkać sie Łodzi tylko trzeba to zrobić w Eindhoven


Jakież było nasze zdziwienie gdy Marcin S bardziej znany jako Jared :] napisal na fb, ze jest w Eindhoven i czy ktos jest w okolicy. Coś nam mówiło, ze to chyba my jesteśmy najbliżej i tak oto postanowiliśmy uskutecznić małe spotkanko :) Rewelacyjnie zresztą się złożylo, bo Eindhoven chcieliśmy odwiedzić juz od dawna :) Jak się na miejscu okazało nie ma tam nic ciekawego, ale byl Marcin i to nam w zupełności wystarczyło :) Poniżej jak zwykle mini fotorelacja kościołów, dwupasmowej! drogi rowerowej, gnojków na desce :) starówki, ogólnie centrum, kości odnalezionych podczas remontu kościola itp 






















Tyle na dziś zapraszamy na następny odcinek, mamy nadzieje jak najszybciej! :)

4 komentarze:

  1. I znowu wycieczka, dzięki Wam zwiedzam i ja. Pogoda piękna, tak czyściutko, a Wy tacy radośni, ogólnie pięknie i różnorodnie. Poza tym Jared :]....full wypas...gratki

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow jaki pozytywny komentarz!! :) Bardzo dziękujemy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow. 17-28 czerwca będę znowu. Jedziemy na wycieczkę w weekend?

    OdpowiedzUsuń
  4. do amsterdamu pojedźcie! też daleko nie macie:) D & M

    OdpowiedzUsuń