Chyba pierwszy raz odkąd jesteśmy na obczyźnie udało nam się wybrać na bardzo spontaniczną wycieczkę :) Wodziłam palcem po mapie żeby nadrobić gimnazjalne zaległości, to za sprawą przystojnego geografa, przy którym nie sposób było się skupić, i tak oto natrafiłam na morze :] Pierwsza myśl cudownie jakbyśmy mogli się tam wybrać, tym bardziej, ze dystans znośny bo ok. 250 km, ale jakoś uznałam, że po co, że benzyna itp jednak po chwili dotarło do mnie, że głupotą było by/byłoby?:] nie skorzystać. Zapytaliśmy Sergiusza, czy ma ochotę nam towarzyszyć i tak oto ruszyliśmy w drogę. Sama podróż minęła bardzo szybko. Naszym głownym celem było morze i miniaturowy park Holandii. Oba cele zostały osiągnięte z tym, ze miniaturowe najwazniejsze obiekty Holandii rozczarowują tym bardziej, ze wjazd 15 euro za os :]. Plaża gigantyczna, pusta i nawet czysta, woda zimna a sama Haga tak piękna, ze nie da się tego opisać :) chociaż wiało jak diabli :] Mieliśmy okazję zobaczyć jak jakaś Pani w chuście na głowie skacze na bungge i był to widok na tyle ciekawy, ze porobiliśmy trochę zdjęć :D później chłopcy chcieli się złożyć na mój skok, ale bałam się, ze wyskoczę z moich w miarę nowych butów, więc jakby nie było o czym mówić :]
Uff udało się dobrnąć do końca zdjęcia, są małe, bo nie wiem jak do razu wrzucac, duze i musialabym kazde powiększac ręcznie :( jak ktos wie jak temu zaradzić proszę o info :D
Buzka!!!
I doczekałam się :) Cieszę się, że fotorelacja z wycieczki do Hagi tak obszerna, godne pochwały, co niniejszym czynię. Barwoooooo
OdpowiedzUsuńWszystko cudne. Czuje się emocje. Pięknie. Jakbym tam z Wami była. Nawet nie zdawałam sobie sprawy jak to na mnie zadziała....ech :) Gratuluję pomysłu. Obejrzałam kilka razy. Buziaki :*
Zapytaj Adasia o tę obróbkę fotek :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za miłe komentarze :) a Adas tez nie wie co z tym zdjęciami :D
OdpowiedzUsuńKawał Świata zlookacie. Brawo!. Adaś, niezła Foczka tam nad tym morzem sie prezentowała. A co do zdjęć, to po kliknieciu w takie małe cały ekran sie wypełnia obrazem i mozna sobie przesuwać kólkiem myszy. Wszystko jest OK! BUZIAKI!!!
OdpowiedzUsuńfajna wycieczka:) ze zdjęciami wygląda że wszystko jest ok. można duże oglądać. najlepsze zdjęcie to Adaś w bucie:D pozdrówki z Krakowa - D. i M.
OdpowiedzUsuńhaha no tak to zdjęcie daje rade, ale ciezko bylo je zrobic, bo dzieciaki sie wciaz pchaly :] co do zdjęc chcialam zeby od razu byly duze, a nie zeby trzeba bylo na nie kliknąc, ale jak wszyscy sobie klikają to w sumie nie ma problemu :D
OdpowiedzUsuń